Udostępnij

Kopiuj link

Udostępnij

Kopiuj link
25 stycznia 2024

Tworzenie (4) PRAGNIENIE (2)

Pragnienia nie można wymyślić. Pragnienie jest stanem bycia. Myślenie wpływa na pragnienie i odwrotnie, ale nie oznacza to, że myślenie jest, co do istoty, u źródeł pragnienia. Naszym problemem nie jest poczucie samego pragnienia, bo ono jest neutralnym stanem bycia. Naszym problemem jest przejście pragnienia ze stanu bycia w proces przejawiania się.

Tworzenie (4) PRAGNIENIE (2)

PRZEJAWIANIE pragnienia zaczyna się od myślenia o danym pragnieniu. Może iść dalej w słowo, a może iść jeszcze dalej – w czyn. Co to znaczy?

Pragnienie możemy tworzyć poprzez myśl-słowo-czyn. Jesteśmy odpowiedzialni za tworzenie pragnienia, ponieważ mamy na to wpływ.

„Nie mamy wpływu na pojawienie się pragnienia” – to zdanie nie jest do końca prawdziwe, gdyż myśląc o pragnieniu, spowodujemy, że będzie pojawiać się częściej i intensywniej. Natomiast chodzi o to, że w danym momencie nie masz wpływu na to, jakie pragnienie się pojawi, chyba że „siłą” wymusisz to poprzez myślenie.

Czego byś nie wymyślił – i tak samo pragnienie jest neutralną, niewinną energią. Możesz ją do woli odczuwać i obserwować.

Uwaga! ODCZUWANIE i OBSERWOWANIE nie jest myśleniem! 


Tu nie zachodzi proces twórczy. Tworzenie jest Twoim indywidualnym dziełem, zależy od Ciebie i jesteś za to odpowiedzialny.

Odczuwanie i obserwowanie nic nie tworzy. Nie odpowiadasz za to, co czujesz i widzisz. Chyba, że pomyślisz, co chcesz czuć lub widzieć.

Wiemy, że nieszczęściem nieświadomego człowieka jest tłumienie i wypieranie uczuć, odczuć, czuć. Tłumienie odczuć szkodzi zdrowiu psychicznemu i fizycznemu. Tłumienie odczuć wręcz wykańcza człowieka. Wszystko się w nim zatyka i „gnije” od środka.


Powściąganie emocji

Świat uczy nas, aby powściągnąć emocje, nie poczuć się bogatym, pięknym i zdrowym. Nazwał grzechem pragnienie bogactwa, seksu, pokazanie piękna swego ciała, zjedzenia czegoś w nie takim dniu lub godzinach. Zakazami objęto niewinną, neutralną energię pragnienia. Nie zawsze są od razu zakazy, ale występują naciski kulturowe, środowiskowe, państwowe, religijne itd.

Jesteśmy uczeni tłumienia energii pragnienia, a to duży błąd.

 


Wyciszenie

Możesz w czasie dnia poobserwować i odczuć energię pragnienia. Wycisz się i zobacz, że gdy obserwujesz i odczuwasz energię pragnienia, ona nic nie robi, po prostu jest. Samo odczuwanie i obserwowanie nie powoduje przejawiania się pragnienia, a tym bardziej podjęcia działania pod jego wpływem.


Okiełznanie pragnienia

Każde pragnienie można okiełznać, co oznacza: nie dopuścić do wejścia w pole przejawiania się. Okiełznanie pragnienia jest wtedy, gdy dowolnie długo i intensywnie możesz odczuwać i obserwować dane pragnienie, a mimo to nie przejdzie ono w pole przejawiania się.

Okiełznanie nie jest tłumieniem energii pragnienia, wręcz przeciwnie, powinniśmy na mocy wolnej woli odczuwać i obserwować pragnienia, jakie chcemy, tak długo i tak intensywnie, jak chcemy. Pragnienie to święta energia, która nas odżywia.

Musimy uwolnić się od osądów energii pragnienia, musimy zerwać z wzorcami narzuconymi przez cywilizację. Pragnienie pochodzi z głębi istnienia, pochodzi od Boga.

Kapryśny świat dowolnie uznał, że energia pragnienia może być piętnowana lub popierana. W zależności od tego, jakie korzyści będzie uzyskiwała grupa, tak będzie Ci tłumaczyć, które pragnienie jest dobre, a które złe. Możesz się poddać – masz wolną wolę – lub postąpić według swego uznania.


Pomniejszanie energii pragnienia

Świat nauczył nas tłumić energię pragnienia, pomniejszać w sobie energię pragnienia, bać się jej. Świat nauczył nas tego, że pragnienie zwiedzie nas na manowce.

A Bóg naucza nas, że pragnienie jest święte, że trzeba je rozwijać, dbać o nie. Bóg naucza nas, że pragnienie daje nam energię życiową, dzięki której możemy żyć z pasją, intensywnie wyrażać siebie. Bóg naucza nas, że pragnienie jest jak silnik napędowy. Bóg naucza nas, że mamy nie bać się energii pragnienia, a wręcz ją wielbić.


Czy możemy wypaczyć energię pragnienia?

Tak, egotyczny umysł może to zrobić. Umysł, poprzez myślenie, może obniżyć wibracje energii pragnienia i odwrotnie – podnieść wibracje energii pragnienia. Pragnienie wpływa na myśli, a myślenie wpływa na pragnienie.

Myśleniem tworzymy, intensyfikujemy pragnienia. Samo pragnienie jest boskie i istnieje niezależnie od naszego myślenia. Jednakże myśleniem możemy wpływać na to, jakie pragnienie rozbudujemy. Mamy wpływ, co wybieramy. Mamy wpływ, nad jakim wątkiem pragnienia będziemy pracować. Użyjmy mocy wolnej woli, aby pracować nad wątkami pragnienia, które nam służą, przynoszą korzyść.

To, o czym myślimy, co wybieramy myśleć, co chcemy myśleć – zależy od nas. Zależy od naszej wolnej woli. Nasze małe ego może użyć mechanizmu myślenia do wypaczenia świętej energii pragnienia. To, co zrobimy, nazywa się odpowiedzialnością – podkreślam – ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ za własne życie. Możesz wypaczyć energię pragnienia i poprzez myślenie wprowadzić ją w proces przejawiania i działania pod jej wpływam. Gdy to, co zrobiłeś myślą, Ci nie służy, to kto to zrobił? TY.


Nie bój się pragnienia

Niewinną, świętą energię można użyć do dobrych, jak i złych celów, na równi. Masz wolną wolę jak użyjesz mocy energii pragnienia. Jesteś odpowiedzialny wobec siebie za jej użycie.


Ufaj pragnieniu


Gdy nie ufasz pragnieniu, to tak, jakbyś nie ufał Bogu. Obserwuj i rozpoznaj swoje pragnienia. Pokochaj pragnienia. Nigdy nie bój się pragnienia. Masz nad nim moc wyboru. Moc wzmacniania, nadawania znaczenia pragnieniu. Masz moc odczucia pragnienia. Masz moc przepuszczenia przez siebie energii pragnienia. To wszystko możesz robić na mocy wolnej woli, używając twórczej mocy umysłu. Nikt nie może Ciebie zmusić, a nawet wywrzeć nacisku na Twój wybór.


Obserwacja

Może zastanawiasz się nad tym, czego tak naprawdę pragniesz? Aby zaobserwować, czego pragniesz Ty – Twoja dusza, a nie egotyczny umysł – musisz poświęcić trochę czasu na obserwowanie siebie. Wyniki obserwacji możesz zapisać lub zapamiętać.

Codziennie, tygodniami, miesiącami obserwuj, co myślisz. Gdy będziesz to robił, jednocześnie zaobserwuj, co postrzegasz wokół siebie najczęściej, na co zwracasz uwagę.

Wokół Ciebie dzieje się wiele, ale tylko pewne rzeczy częściej widzisz, słyszysz, czytasz, zwracasz na nie uwagę. Gdy wnikliwie, uważnie i dłużej będziesz to robił, dowiesz się, czego pragnie Twoja dusza.


To, co postrzegasz, o czym myślisz – tego właśnie pragniesz. Myślenie i postrzeganie kształtuje Twoje pragnienia. Najpiękniejsze, że działa to w obie strony. Twoja dusza szepcze Ci to, czego pragniesz! Szepcze Ci: „Zwróć uwagę”. Twoja uwaga ma duży wpływ na Twoją Świadomość. Ty, Twoja Świadomość, naciska umysł, aby zaczął myśleć i postrzegać to, czego pragniesz. On robi to i koło się zamyka. Jesteś wolny, robisz to, co chcesz, jaką masz intencję.
 


Wpływ

Jak można bać się energii pragnienia, gdy ma się nad nią panowanie? Masz wpływ na to, czego doświadczasz. Masz wpływ na to, co spotyka Cię w życiu. Dlaczego? Dlatego, że Ty decydujesz, o czym myślisz. A co myślisz – tego pragniesz. A co pragniesz i o tym myślisz – tego doświadczasz. Odpowiadasz za swe szczęście i nieszczęścia, za swą radość i swoje smutki, za ból, cierpienie, jak i błogie, harmonijne życie. Wszystko to tworzysz TY, swoją myślą, swoim słowem i swoim czynem.

Społeczeństwo, wzorce kulturowe, przeszłość i tradycje ukształtowały w nas wyobrażenie na temat pragnienia. Nieprawidłowy obraz pragnienia wzmocniły religie. Ten błędny wzorzec kulturowy trzeba zmienić i raz na zawsze pozbyć się lęku przed pragnieniem.

Od teraz zero obaw przed pragnieniem, zero starych mitów, zero zaprzaństwa i zakłamania. Od teraz pragnienie postrzegamy jako cudowną, boską energię, jako eliksir życia, jako manifestację Boskiej Mocy. Od teraz panujemy nad energią pragnienia, wybranym myśleniem, wprowadzamy pragnienia w przejawienie i w czyn.

To my decydujemy o tym, jacy wolni i boscy jesteśmy!
Komentarze (0)

Zostaw swój komentarz

Pola oznaczone * nie mogą być puste. Twój adres e-mail nie będzie widoczny dla użytkowników.

OPUBLIKUJ