Udostępnij

Kopiuj link

Udostępnij

Kopiuj link
14 grudnia 2023

Tworzenie (1) OD POCZĄTKU

Tworzenie to niezwykły dar, niezwykłe możliwości człowieka teraz, tu, na Ziemi. Tworzymy we wszystkich przestrzeniach i na wszystkich poziomach egzystencji.

Tworzenie (1) OD POCZĄTKU

Jako człowiek tworzymy od narodzin do śmierci. W okresie zstępowania – przed narodzinami, jak i w okresie umierania, nasze tworzenie jest jeszcze bardziej intensywne. Tworzymy także w okresie pomiędzy wcieleniami, nie posiadając ciała fizycznego.

 
Sam proces tworzenia jest przejawem boskości.
 
Mamy możliwość tworzenia w sposób ludzki, odmiennie niż Bóg, i drugi sposób tworzenia – podobny boskiemu. Znamy kilka wyodrębnionych, według pomysłu ludzi, mocy boskich. Moce zwane siłami i energiami. Moc pragnienia, Moc miłości, Moc wolności, Moc istnienia i Moc tworzenia.
 

Moc tworzenia

Proponuję, abyśmy zajęli się Mocą tworzenia. Aby choć trochę zrozumieć tę moc,  rozłożymy cały proces na elementy, omówimy je, a później poskładamy.
 
Na obecnym etapie rozwoju ludzkości, niewielki procent populacji rozumie tworzenie, chce w ogóle zrozumieć ten proces, a tych, którzy stosują go świadomie, jest znikoma ilość.
 
Na razie zdecydowaliśmy, że będziemy tworzyć w sposób nieświadomy lub na autopilocie – tak nazywam tworzenie z mglistymi, chwilowymi przebłyskami Świadomości. Tworzenie nieświadome oznacza, że przekazaliśmy swą własną moc innym ludziom, instytucjom, istotom, środowisku. Z niewiedzy lub lenistwa pozbawiliśmy się wolności. Umieściliśmy się w więzieniu ignorancji. Nie jest to ani dobre, ani złe. To jest nasz wolny wybór.
 
Nasze istnienie, nasze życie, zostało tak zaplanowane przez Boga, że nie możemy nie tworzyć. Nie ma takiej możliwości.
 
Tworzymy w ciągu całego naszego istnienia.
 
Nasza nieśmiertelna część, czyli Świadomość, tworzy wiecznie! Cząstka nas w ciele fizycznym, ludzkim, tworzy nieprzerwanie w dzień i w nocy.
 
Zawsze jest tylko jedna różnica w procesie tworzenia: czy tworzymy świadomie, czy nieświadomie. Niezależnie jak tworzymy, zawsze są rezultaty tworzenia. Co stworzymy, to jest. Nasze stworzenie jest w nas lub kręci się wokół nas.
 
Prawo mówi, że bezwzględnie doświadczymy, a następnie odczujemy to, co stworzyliśmy.
 
W codzienności wąsko rozumiemy tworzenie. Kojarzy nam się z malowaniem, muzyką, architekturą, czy nauką. Nie mówimy, że stworzyliśmy obiad, czy dobry placek. Zarezerwowaliśmy sobie to pojęcie dla wznioślejszych, niezbyt pospolitych naszych wyczynów. Tworzenie poprzez Istoty pojmuje się szeroko.
 
Tworzymy każdą, nawet najmniejszą myśl, nawet tą nieświadomą lub pochodzącą z intuicji. Popatrz, ile myśli by nie zaistniało na Ziemi, gdyby Ciebie nie było. Ty je stworzyłeś. One tu są. Ty masz taką moc. Moc tworzenia.
 
Tworzymy także emocje i uczucia. One są bardziej zbite, ale współdziałają z myślami. Razem dają niesamowite odczucia, takie jak: wstyd, złość, tęsknota, wdzięczność, czy radość. Tworzymy słowem, tworzymy czynem. Jednym zdaniem: jesteśmy maszynką tworzącą.
 
Przebywając w świecie fizycznym, w początkowym etapie ewolucji, jesteśmy mocno ograniczeni w postrzeganiu. Widzimy zasadniczo tylko nasze wytwory z materii fizycznej i to tylko część stałą, trochę ciekłą, ale gazowej nie widzimy.
 
Mało ludzi widzi wytwory mentalne, czy emocjonalno-mentalne. To wszystko jest powodem, że nie kojarzymy tego, co pojawia się w nas i wokół nas, z naszą osobistą twórczością. Nie wiemy, że to my stworzyliśmy siebie i wszystko, co jest wokół nas. Każdy człowiek ma swój świat stworzony przez siebie.
 
Występuje zjawisko nakładania się na siebie wytworów innych osób. Występuje współtworzenie. Występuje interakcja pomiędzy stworzonymi rzeczami. Wszystko to są tylko dodatki.
 
Zasadniczego tworzenia dokonuje każda Istota, łącznie z człowiekiem, sama dla siebie: „jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz”. To, co stworzysz, tego doświadczysz. Co doświadczysz, to odczujesz. 
 
Zaczniesz narzekać, że się źle czujesz i to przez coś (na przykład pogodę) lub przez kogoś (na przykład pracodawcę). Niestety, nie da się zrzucić na kogoś odpowiedzialności za własne: wytwory, doświadczenia, odczucia. Są tacy, którzy próbują to zrobić z własnej niewiedzy lub z chęci manipulowania rzeczywistością dla własnych wydumanych korzyści.
 

Koło życia

Proces tworzenia rozpatrzymy od ogółu do szczegółu, ale sami zobaczycie, że tworzenie zatacza koło. Koło życia – koło tworzenia. 
 

 
 
Wszystko zaczyna się od PRAGNIENIA. Aby Istota cokolwiek uczyniła, musi wystąpić pragnienie. Nawet Bóg tylko dlatego nas stworzył, ponieważ pragnął poprzez nas odczuć MIŁOŚĆ. Problemem Boga było to, że był sam jedyną Jednością, więc nie mógł doświadczyć Miłości, choć nią jest. Dlatego stworzył wszechświat, a w nim Istoty. Istoty są Nim, więc odczuwa wszystko.
 
Odczucie jest końcowym efektem tworzenia. Idziemy od PRAGNIENIA do CZUCIA. Wiemy, że najwyższym uczuciem jest MIŁOŚĆ. Koło się zamyka.
 
Miłość zapragnęła odczuć samą siebie. Zrobiła to za pomocą koła życia – koła stwarzania. Co zrobiła MIŁOŚĆ?
1. Zapragnęła.
2. Zechciała.
3. Spostrzegła.
4. Stworzyła.
5. Doświadczyła.
6. Odczuła.
 
Omówimy każdy z elementów koła życia, ale skupimy się na czwartym, bo jest to naszym zasadniczym tematem.
 

Sposoby tworzenia

Znamy dwa sposoby tworzenia:
- boski; poprzez bycie,
- ludzki; poprzez myślenie. 
 
Ludzie, gdy się obudzą i zaczną tworzyć świadomie, mogą stosować boski sposób tworzenia. 
Obecnie dla większości jest nieosiągalny ze względu na ignorancję. Nieliczni nasi ziomkowie mogą się pokusić o jego stosowanie. Omówimy ten proces pod koniec tego cyklu.
 
Teraz kilka słów wstępu do ludzkiego procesu tworzenia poprzez myślenie.
 

Etapy tworzenia

Aby coś stworzyć w świecie fizycznym, muszą zajść trzy etapy tworzenia:
1. Myśl – w świecie mentalnym;
2. Słowo – przekształcenie ze świata mentalnego na fizyczny;
3. Czyn – w świecie fizycznym.
 
O tworzeniu myślą co nieco już powiedzieliśmy. Myślenie odbywa się w czwartym wymiarze. Umysł tworzy obraz z materii mentalnej. Gdy coś tam stworzy, to tam już jest. Zachodzi to szybko. Ale jest problem. Trzeba przenieść – przetransportować go do trzeciego wymiaru. Ten proces nazywamy „słowem”.
 
Na przykład, wymyśliłeś sobie dom. Długo myślałeś jak ma wyglądać, więc jest tam stworzonych dużo szczegółów. Gdy utrwalisz te myśli, dom będzie prawdziwie stworzony – zbudowany, ale z materii mentalnej.
 
Teraz rusza „słowo”. Dom trzeba przenieść na projekt techniczny. Dom wyobrażeniowy z czwartego wymiaru trzeba przenieść do trzeciego. Trzeba wszystko zaplanować, zorganizować narzędzia i materiały do budowy. Trzeba mieć teren i ustalić, gdzie będzie ten dom. Trzeba zorganizować finanse itd.
 
Gdy już to wszystko mamy, następuje „czyn”. Zaczynamy budować dom aż do oddania do użytku. Teraz mamy już stworzony dom w trzecim wymiarze. Kolejność myśl-słowo-czyn zawsze musi być zachowana, nawet gdy budujemy bez pozwolenia.
 
Tworzyć mogą tylko Istoty myślące. Nie myślące mogą ewentualnie odtwarzać.
Komentarze (0)

Zostaw swój komentarz

Pola oznaczone * nie mogą być puste. Twój adres e-mail nie będzie widoczny dla użytkowników.

OPUBLIKUJ