Udostępnij

Kopiuj link

Udostępnij

Kopiuj link
29 grudnia 2022

Świadomość (cz. 4) ŚWIADOMOŚĆ UŻYTKOWA

Świadomość to stan bycia, który możesz dla siebie wybrać. Być świadomym, to reagować na to, co przynosi chwila. Świadomość to też uświadomienie sobie tego, że jest się świadomym...

Świadomość (cz. 4) ŚWIADOMOŚĆ UŻYTKOWA

Ludzie, dla zrozumienia funkcjonowania ŚWIADOMOŚCI w osobowości człowieka, podzielili obecnie (w użytkowym celu) Świadomość na:
podświadomość – nieświadomość,
świadomość świadomą,
nadświadomość – Świadomość duszy, nadduszy,
nadnadświadomość – boską Świadomość.
 
Dla nas, w potocznym rozumieniu, świadomość to orientowanie się, że żyjemy, czujemy, myślimy oraz wiemy, że jesteśmy my i zewnętrzny świat. Mówimy, że nie jesteśmy świadomi, gdy śpimy, zemdleliśmy lub nawet, kiedy się głęboko zamyśliliśmy i zapomnieliśmy o sobie, czy zewnętrznym świecie. Można określić ten stan: jestem świadomy, że jestem świadomy. 
 
To, o czym teraz mówimy, to jedna z wielu, wielu, wielu właściwości, czy aspektów substancji, jaką jest ŚWIADOMOŚĆ. To, czego świadoma jest nasza osobowość w danej chwili, ma się proporcjonalnie do pozostałych części świadomości następująco: 
– Świadomość do podświadomości, jak 1 do 1.000,
– Świadomość do nadświadomości, jak 1 do 1.000.000,
– Świadomość do nadnadświadomości, jak 1 do 1.000.000.000.
 
Te proporcje są tylko orientacyjne, ale mimo to – bardzo zaniżone. Taka konstrukcja osobowości jest celowa. Startujemy prawie od zerowej świadomości i powiększamy ją w kolejnych życiach oraz na kolejnych fraktalach rzeczywistości, aż do boskiej Świadomości, czyli nadnadświadomości. Wszystkie części Świadomości są użytkowe, ale my skupimy się na Świadomości, która w chwili „teraz” wie, że jesteśmy my oraz świat zewnętrzny, i to zauważamy.
Świadomość to uważność. Uważność w chwili obecnej.

Nasza Świadomość – substancja przenikająca osobowość – posługuje się uważnością, aby zaangażować ciała do roboty. Rozkazuje swym ciałom, co mają robić: myśleć, czuć, mówić i czynić. Ciała są wykonawcą dyrektyw Świadomości, ale nie zawsze jej słuchają i w tym jest sęk. 
 

Po czym poznać, że teraz jesteśmy świadomi?

Świadomość to stan bycia, który możesz dla siebie wybrać. Być świadomym, to znaczy reagować na to, co przynosi chwila. Obserwować z czujnością: co jest i dlaczego? Co się dzieje i dlaczego? Jak można nie dopuścić do zaistnienia tego działania i dlaczego? Jasno dostrzegać wszystkie możliwe i wszystkie prawdopodobne następstwa danego wyboru, czy działania i tego, że są możliwe i prawdopodobne.

Życie w Świadomości to koniec udawania, że się nie wie. Świadomość to znaczy zdawać sobie sprawę, że jest się świadomym, to uświadamiać sobie, że jest się tego świadomym. Kiedy żyjesz świadomie, przestajesz wykonywać czynności bezwiednie. Zdajesz sobie sprawę, że wykonujesz coś bezwiednie, a to oznacza, że robisz to ze świadomością, co robisz.
 
Świadomość to medytacja w codziennych czynnościach: mycie rąk, spacerowanie, sprzątanie, prasowanie, itd. Przyglądasz się temu, co robisz, zatapiasz się w tym, czujesz to. 
 
Kiedy jesteś nieświadomy, czym jest Świadomość, nie możesz wiedzieć, czym to jest. Nawet nie wiesz, że nie wiesz. Świadomość to dostrzeganie chwili, to przystanięcie, przyjrzenie się, wsłuchanie się, czucie. Świadomość to doświadczanie w pełni tego, co się dzieje.

Uświadamianie sobie, co teraz robię, jak ja to robię, dlaczego ja to robię. Dlaczego tego doświadczam tak, jak doświadczam? Jaki jestem, gdy tego doświadczam? Dlaczego jestem taki, jak tego doświadczam? Jaki to ma związek z tym, czego doświadczam? Jaki to ma związek z tym, jak doświadczają mnie inni?

Świadomość to przejście do poziomu niewidzialnego widza, do pozycji świadka. Oglądasz siebie, możesz oglądać siebie, jak oglądasz siebie. Świadek przystaje, popatrzy, posłucha i poczuje. Wiem, że wiem. Koniec udawania, że nie wiem. To jest właśnie świadomość „tu i teraz”. To jest to, co nazwałem świadomością użytkową.
 

Czy widzisz swoją ŚWIADOMOŚĆ?

Jesteśmy ekspertami w widzeniu naszych ciał fizycznych oraz widzeniu na zewnątrz innych osób i przedmiotów. Niektórzy z nas widzą ciała eteryczne. Część z nas widzi ciało astralne (uczuciowo-emocjonalne), a są i tacy, którzy widzą ciało mentalne. Chwilowo każdy widział, często w dzieciństwie, ale może tego nie pamiętać.

Naszej Świadomości nie widzimy. Gdzie ona jest, skoro jej nie widać? Jest wszędzie, w nas, we wszystkich ciałach. Świadomość je przenika, obejmuje. Nie jest naszymi ciałami, ale ciągle jest w nich. Świadomość możemy odczuć. Czujemy, że jest, czujemy jej obecność. Czujemy ją poprzez wyższe uczucia – nie emocje. Czujemy Świadomość poprzez miłość. Miłość jest Świadomością, a Świadomość – miłością.

Skąd bierze się Świadomość? Co jest źródłem Świadomości? Świadomość, a zarazem miłość, płynie do nas tylko z jednego źródła, z Wszechświadomości, od Boga. 
 
Świadomość ma niesamowitą właściwość! Niezależnie, gdzie jest, w czym się znajduje, zawsze jest połączona sama ze sobą! 
 
Cząstki Świadomości, mikroświadomości, mogą się indywidualizować i znajdować się w komórkach, cząsteczkach, człowieku, gwieździe. Mimo że obejmują każdą odrobinę lub olbrzymią część materii, i tak zawsze Świadomość jest połączona, jest jednością. Jest tylko jedna ŚWIADOMOŚĆ. Niezależnie, co obejmuje Świadomość, zawsze czuje sama siebie.

Świadomość w odpowiednio dużej strukturze, jaką jest człowiek, ma następną cudowną właściwość: jest świadoma sama siebie. My właśnie wkraczamy w ten obszar właściwości Świadomości. To punkt przeskoku, punkt zwrotny w przejawianiu się Świadomości w formach. Nazywamy to ewolucją, marszem Świadomości w górę. Powrotem Świadomości do siebie, do Boga.

Najpierw zrobiliśmy krok w dół, była to inwolucja, ograniczanie się przejawiania Świadomości. Mamy to za sobą, teraz wzrastamy!
 
Czym jest świadomość i jak się przejawia


Uważność

W naszym życiu fizycznym, które widzimy teraz, możliwości Świadomości przejawiania się mocy sprawczej są ograniczone przez ciała. One tutaj dominują, chcą rządzić i czasami rządzą despotycznie. Takim despotą jest na przykład nasze małe ego.

Nasza biedna Świadomość ma jedną oręż. Jest nią UWAGA. Może zwracać jedynie uwagę: ciału mentalnemu – co powinno myśleć, ciału emocjonalnemu – jakie powinno mieć uczucia, ciału fizycznemu – co powinno robić. Jak nasze ciała słuchają – każdy z Was to widzi i doświadcza.

Uwagi Świadomości często są ignorowane, a nawet nie słyszane! Dlaczego mówimy, że nasze dusze, czy nasz duch nam podpowiada i daje nam uwagi – i to cenne uwagi? Dlatego, że nasza ŚWIADOMOŚĆ, w duszy i w duchu (a one są też ciałami), może się w dużo większym stopniu przejawiać. Jest znacznie większa. Ile razy większa i mądrzejsza podałem wcześniej.
Wszystko sprowadza się do tego, na ile okiełznamy nasze niesforne ciała. Na ile je oczyścimy. Na ile przeprogramujemy. Na ile zrozumiemy i wybaczymy sobie przeszłość, przez którą kroczyły nasze ciała i nałapały różnych śmieci.

Te śmieci to przekonania, traumy, poglądy, wierzenia, trzeba to wszystko wyrzucić i dać NAM – NASZEJ ŚWIADOMOŚCI objąć rządy. Ona może rządzić poprzez subtelne zwracanie uwagi – poprzez UWAŻNOŚĆ.

Świadomość jest jednym z Bogiem, więc będziemy rządzić sobą jak Bogowie, a nie tak, jak teraz – jak ziemskie miernoty. Najlepszą wiadomością jest to, że możemy to zrobić. Możemy to zrobić z łatwością. Możemy to zrobić myśleniem. Trzeba natychmiast zmienić swoje myślenie! Od teraz zacząć myśleć tylko miłującymi myślami. Przestrzeń wykona wszystko zgodnie z naszymi rozkazami – rozkazami miłujących myśli!
Komentarze (0)

Zostaw swój komentarz

Pola oznaczone * nie mogą być puste. Twój adres e-mail nie będzie widoczny dla użytkowników.

OPUBLIKUJ