Udostępnij
Udostępnij
20 lutego 2025
Rozwój
Dziś kilka słów o rozwoju. Oprócz tego, że jest cudowną wartością, jest również wpisany w naszą ścieżkę ewolucyjną.
Za nami połowa wielkiego cyklu ewolucyjnego, zwana inwolucją. Nie pogrążamy się już w coraz niższe, gęste i nisko wibracyjne sfery. Doświadczenie w tych obszarach mamy za sobą. Jesteśmy na wznoszącej ścieżce ewolucyjnej. Wszystko jest połączone, więc ewoluujemy i wznosimy się: my ludzie oraz cała Ziemia i wszystkie zamieszkujące ją istoty.
Rozwijamy się, pokonując kolejne przeszkody. Iluzoryczne przeszkody są konieczne na drodze rozwoju. Przeszkody tworzymy sobie sami. Posiadamy ten boski dar tworzenia. Możemy wykorzystywać go jak chcemy, ponieważ mamy drugi boski dar – dar wolności wyboru. To, co stworzymy w sobie i wokół siebie, tego doświadczamy.
Teraz jesteśmy na ścieżce rozwoju, rozwijamy się. Nie możemy tego nie robić, ponieważ rozwój wpisany jest w tę ścieżkę ewolucyjną, na której teraz jesteśmy. To jest prawo kosmiczne, tego nie da się ominąć, czy w jakikolwiek sposób uniknąć.
Można się ociągać, chwilami cofać. Można stawiać opór, jednak opór powoduje cierpienie. Cierpienie jest drogowskazem, nawigatorem, przypominaczem, że idziemy nie w tą stronę, którą wskazuje cykl ewolucyjny. Powitajmy cierpienie, przypatrzmy się mu, rozpoznajmy, co dla nas oznacza i przekroczmy je. Stwórzmy siebie na nowo, rezygnując z tego, co jest przyczyną cierpienia.
Ogólnie rzecz ujmując, przyczyną cierpienia jest niewiedza. Zapomnieliśmy to, co zawsze wiedzieliśmy. Wszystko zawsze było nam wiadome. Świadomość jest wszechwiedząca jak Bóg. Schodząc w niższe sfery egzystencji, stopniowo tracimy wiedzę, zapominamy się. Powodują to formy, ciała, które obejmujemy jako cząstki Wszechświadomości. Teraz wzrastamy, rozwijamy się i stopniowo przypominamy sobie, kim jesteśmy, po co tu jesteśmy i jaki jest cel naszego doświadczania.
Nie zostaliśmy pozostawieni sami sobie. Ciągle na Ziemi rodzą się Istoty, które pamiętają więcej niż my. One przypominają nam, kim jesteśmy. Pokazują swoim przykładem jak żyć, czym się kierować. Wielu z nich swoimi naukami odcisnęło piętno na całej lub części ludzkości. Słyszeliśmy o ich naukach, ale czy ich słuchaliśmy i czy ich słuchamy teraz?
Wielcy i mniej znani mistrzowie jak: Jezus, Budda, Kriszna, Konfucjusz, Laozi, Sai Baba, Krishnamurti i wielu innych, łagodnie tłumaczyli nam, czym jest życie. Cechą charakterystyczną jest to, że tylko inspirowali nas, przypominali nam, ale nigdy nie naciskali na to, że mamy tak postępować, jak oni nauczają. Pokazywali drogę, ale zawsze dodawali, że każdy ma własną drogę i ma iść taką, jaką wybierze. Nigdy nie straszyli, że wybór własnej drogi prowadzi do osądzenia lub potępienia, a tym bardziej karmy. Mistrzom obce jest jakiekolwiek straszenie.
Pamiętaj, że gdy Twój guru, autorytet, straszy Cię lub każe iść za jego naukami, to nie jest mistrzem. Jest hochsztaplerem, którym targa jeszcze nieprzerobione ego. Najbardziej podstępnym ego jest ego duchowe. Rozpoznaj to, gdyż jesteś boską Świadomością i wiesz to, tylko o tym zapomniałeś.
Bądźmy wdzięczni Istotom, które żyły lub żyją wśród nas, że przypominają nam jak żyć, jak rozpoznać prawa i mechanizmy kreacji i doświadczania. Oni są tacy sami jak My. Oni są Istotami, które trochę wcześniej przypomniały sobie, kim są. W obecnych czasach nasza Ziemia przyspieszyła swój rozwój. My, jej dzieci, podążajmy za nią. Cofanie się i stawianie oporu może doprowadzić do tego, że nie będzie już chciała tolerować niechlujnych mieszkańców. Kto tak wybierze, inkarnuje się na takiej planecie, na której będzie miał warunki, jakie mu odpowiadają. Takie warunki, jakie wybrał będąc na Ziemi i żyjąc teraz. To My tworzymy, wybieramy i doświadczamy w warunkach, jakich chcemy. Bóg nie wtrąca się w nasze wybory.
Jesteśmy w stu procentach wolni. Sami odpowiadamy za siebie. Rozwijamy się sami, nikt nie może tego zrobić za nas. Prawo wolności, prawo wolnego wyboru jest jednym z trzech podstawowych praw Świadomości istnienia Istot i całego Wszechświata. Wybierzmy rozwój! Odrzućmy opór! Nie cofajmy się!
Rozwijamy się, pokonując kolejne przeszkody. Iluzoryczne przeszkody są konieczne na drodze rozwoju. Przeszkody tworzymy sobie sami. Posiadamy ten boski dar tworzenia. Możemy wykorzystywać go jak chcemy, ponieważ mamy drugi boski dar – dar wolności wyboru. To, co stworzymy w sobie i wokół siebie, tego doświadczamy.
Teraz jesteśmy na ścieżce rozwoju, rozwijamy się. Nie możemy tego nie robić, ponieważ rozwój wpisany jest w tę ścieżkę ewolucyjną, na której teraz jesteśmy. To jest prawo kosmiczne, tego nie da się ominąć, czy w jakikolwiek sposób uniknąć.
Można się ociągać, chwilami cofać. Można stawiać opór, jednak opór powoduje cierpienie. Cierpienie jest drogowskazem, nawigatorem, przypominaczem, że idziemy nie w tą stronę, którą wskazuje cykl ewolucyjny. Powitajmy cierpienie, przypatrzmy się mu, rozpoznajmy, co dla nas oznacza i przekroczmy je. Stwórzmy siebie na nowo, rezygnując z tego, co jest przyczyną cierpienia.
Ogólnie rzecz ujmując, przyczyną cierpienia jest niewiedza. Zapomnieliśmy to, co zawsze wiedzieliśmy. Wszystko zawsze było nam wiadome. Świadomość jest wszechwiedząca jak Bóg. Schodząc w niższe sfery egzystencji, stopniowo tracimy wiedzę, zapominamy się. Powodują to formy, ciała, które obejmujemy jako cząstki Wszechświadomości. Teraz wzrastamy, rozwijamy się i stopniowo przypominamy sobie, kim jesteśmy, po co tu jesteśmy i jaki jest cel naszego doświadczania.
Nie zostaliśmy pozostawieni sami sobie. Ciągle na Ziemi rodzą się Istoty, które pamiętają więcej niż my. One przypominają nam, kim jesteśmy. Pokazują swoim przykładem jak żyć, czym się kierować. Wielu z nich swoimi naukami odcisnęło piętno na całej lub części ludzkości. Słyszeliśmy o ich naukach, ale czy ich słuchaliśmy i czy ich słuchamy teraz?
Wielcy i mniej znani mistrzowie jak: Jezus, Budda, Kriszna, Konfucjusz, Laozi, Sai Baba, Krishnamurti i wielu innych, łagodnie tłumaczyli nam, czym jest życie. Cechą charakterystyczną jest to, że tylko inspirowali nas, przypominali nam, ale nigdy nie naciskali na to, że mamy tak postępować, jak oni nauczają. Pokazywali drogę, ale zawsze dodawali, że każdy ma własną drogę i ma iść taką, jaką wybierze. Nigdy nie straszyli, że wybór własnej drogi prowadzi do osądzenia lub potępienia, a tym bardziej karmy. Mistrzom obce jest jakiekolwiek straszenie.
Pamiętaj, że gdy Twój guru, autorytet, straszy Cię lub każe iść za jego naukami, to nie jest mistrzem. Jest hochsztaplerem, którym targa jeszcze nieprzerobione ego. Najbardziej podstępnym ego jest ego duchowe. Rozpoznaj to, gdyż jesteś boską Świadomością i wiesz to, tylko o tym zapomniałeś.
Bądźmy wdzięczni Istotom, które żyły lub żyją wśród nas, że przypominają nam jak żyć, jak rozpoznać prawa i mechanizmy kreacji i doświadczania. Oni są tacy sami jak My. Oni są Istotami, które trochę wcześniej przypomniały sobie, kim są. W obecnych czasach nasza Ziemia przyspieszyła swój rozwój. My, jej dzieci, podążajmy za nią. Cofanie się i stawianie oporu może doprowadzić do tego, że nie będzie już chciała tolerować niechlujnych mieszkańców. Kto tak wybierze, inkarnuje się na takiej planecie, na której będzie miał warunki, jakie mu odpowiadają. Takie warunki, jakie wybrał będąc na Ziemi i żyjąc teraz. To My tworzymy, wybieramy i doświadczamy w warunkach, jakich chcemy. Bóg nie wtrąca się w nasze wybory.
Jesteśmy w stu procentach wolni. Sami odpowiadamy za siebie. Rozwijamy się sami, nikt nie może tego zrobić za nas. Prawo wolności, prawo wolnego wyboru jest jednym z trzech podstawowych praw Świadomości istnienia Istot i całego Wszechświata. Wybierzmy rozwój! Odrzućmy opór! Nie cofajmy się!
Przeczytaj też
_big.jpg)
_11zon (1)_big.jpg)
_big.jpg)
_big.jpg)
