Udostępnij

Kopiuj link

Udostępnij

Kopiuj link
01 czerwca 2022

Świadomość (cz. 2) NIE JESTEŚ FORMĄ

Być może wciąż trudno ci to pojąć, jednak… nie jesteś swoim ciałem. Nie jesteś nawet swoim umysłem. Nawet nie jesteś duszą. Doświadczasz bycia w ciele, umyśle i duszy, jednak…

 Świadomość (cz. 2)  NIE JESTEŚ FORMĄ

Żaden człowiek nie jest identyczny z innym, nawet

Jesteś ŚWIADOMOŚCIĄ. Jesteś SAMOŚWIADOMOŚCIĄ.



Jest zbyt mało słów, określeń oddających znaczenie Świadomości i jej przejawiania się w formach. Musimy bazować na tym, co jest dla nas w miarę zrozumiałe. Nie jesteś ciałem eterycznym. Nie jesteś ciałem fizycznym. Nie jesteś ciałem emocjonalnym. Nie jesteś ciałem mentalnym. Nie jesteś ciałem duszy. Nie jesteś ciałem nadduszy. Nie jesteś nawet ciałem swego ducha i wszelkich swych nadrzędnych duchów.

Wszystkie ciała wymienione powyżej są formami. A Ty nie jesteś formą, lecz treścią. Forma to jest coś, w co się wpasowałeś, uformowałeś się, objąłeś to. Ty jesteś treścią, czyli ŚWIADOMOŚCIĄ używającej formy jako narzędzia do przejawiania się.
 

Widzenie


Każde z ciał danej sfery służy do przejawiania się do życia w tej sferze (gęstości). Używane przez nas ciała zbudowane są z materii sfery, w której bytują. Każda sfera ma materię o całkowicie odmiennych właściwościach. Więc i ciała, nasze narzędzia, mają odmienne właściwości w poszczególnych sferach.

Ciała nakładają się na siebie w sposób fraktalny. Im wyższa sfera, tym ciała są większe i zawierają w sobie wszystkie pozostałe. Nasze ciała (formy) kształtowane są przez Istoty o wysokiej świadomości. My też w tym uczestniczymy (o tym, jak to jest możliwe, napiszę później).

Ciała dostosowywane są zawsze do warunków zewnętrznych środowiska, w którym żyją. Przykładowo: ciało istoty człekokształtnej będzie niskie przy dużej grawitacji, gdy planeta jest większa od Ziemi. Istoty będą wysokie, a nawet bardzo wysokie (4 m) na planetach o niskiej grawitacji, gdy planeta jest mniejsza od Ziemi. Formy najczęściej możemy zobaczyć tak, jak widzimy nasze ciała fizyczne. Nasze ciała w innych wymiarach też są widoczne. My, innych form, najczęściej nie widzimy, bo mamy przytępiony wzrok. Wiele osób będących w ciałach fizycznych widzimy w innych wymiarach.

Wszyscy, będąc niemowlakami i małymi dziećmi, mieliśmy te widzenie otwarte. W wyniku zaciągania z zewnątrz programów naszej cywilizacji utraciliśmy chwilowo tę zdolność. Tak, jak formy są widoczne, tak Świadomość jest niewidoczna. Mimo że jest substancjalna, to jest niewidoczna. Bóg jest Świadomością, więc Go nie widzimy, a tak wielu chciałoby Go dostrzec. No i tu niespodzianka: Boga widzimy wszędzie, bo widzimy wokół siebie formy, a one są ciałem Boga.

Nie ma nic, co nie byłoby Świadomością lub Świadomością przekształconą w formy. Widzenie w wymiarach bliskich naszego trzeciego wymiaru można sobie samemu przywrócić poprzez przeprogramowanie nabytych programów. Po prostu usuwamy śmieciowe programy przy użyciu własnej świadomości. Robi to bardzo dużo osób w obecnych czasach. Nie jest w modzie chwalenie się tym.
 

Niepowtarzalność form


Bardzo ciekawym zjawiskiem jest to, że formy są niepowtarzalne. Mogą być podobne, ale nigdy nie są identyczne. Nic w naszej rzeczywistości nie może się powtórzyć. Istnieją specjalne programy przestrzeni do natychmiastowej likwidacji zreplikowanej formy. Przestrzeń nie dopuszcza istnienia identyczności żadnej formy. Można to zaobserwować.
 
Żaden człowiek nie jest identyczny z innym, nawet bliźniaki jednojajowe. Nie ma identycznych płatków śniegu. Listki na roślinie mogą być podobne, ale identycznych nie ma.

Nie ma nawet identycznych atomów. Różnią się położeniem, ruchami i atrybutami. Taka konstrukcja rzeczywistości, konstrukcja form jest celowa i ma głęboki sens (czemu tak jest, powiemy sobie później). Świadomość przenikająca formę ma tendencję do utożsamiania się z nią. Występuje to nie tylko w sferze fizycznej. Tak samo jest w czwartym, czy piątym wymiarze. Nasza dusza, żyjąc w okresie pomiędzy wcieleniami, utożsamia się sama ze sobą, czyli ze swoją formą.

Wychodzenie ponad utożsamianie się z formą naszej Świadomości to proces ewolucji przejawiania się Świadomości. Często upraszczamy to i nazywamy ewolucją Świadomości. Sama ŚWIADOMOŚĆ nie ewoluuje, jest zawsze taka, jaką stworzył ją Bóg. Świadomość, co do istoty – substancji, nie zmienia się. Od początku istnienia byliśmy boscy, teraz jesteśmy boscy i zawsze będziemy boscy. Natomiast przejawianie się Świadomości w Istotach ciągle się zmienia. Zmienia się w każdej sekundzie życia. Ta zmiana to proces zwany życiem.
 

Co chcesz, to masz


Mamy szczęście żyć na cudownej planecie. Na Ziemi jest tak duża różnorodność gatunków. Mamy góry, doliny, morza, jeziora, rzeki i oceany. Jest mnóstwo ekosystemów znacznie różniących się między sobą. Jest ogromna ilość gatunków roślin i zwierząt. Gatunki te żyją razem i osobno. Współistnieją, przenikają się wzajemnie, konkurują i współpracują. Jedni są zależni od drugich. Ziemia jest cudowna, jest wyjątkowym okazem w całej galaktyce. Wiele planet jest ubogich w życie, nie ma takiej różnorodności.

Ta perełka to nasz dom, to idealne warunki do doświadczania. Mieszkańcy innych planet zazdroszczą nam tych warunków, różnorodności form i piękna naszej przyrody. Jednocześnie życie tutaj jest wymagające. Powstaje mnóstwo sytuacji i okoliczności do różnorodnych aktywności i przejawiania się Świadomości w formach.

Mamy zapewnione ciągłe ruchy wychylającego się wahadła. Raz jest dobrze, raz jest źle. Sukces przechodzi w porażkę, chaos – w porządek, smutek – w radość, nieszczęście – w szczęście. Skolko ugodno, co chcesz, to masz. Możesz wybierać, co Ci się podoba w tym „supermarkecie” zwanym naszą Ziemią. A nasza Ziemia jak była piękna, tak jest piękna i zachwycająca. Myślę, że te cieplarniane warunki trochę nas rozpieszczają.
 

Nie jesteś formą


Dobrze, że sama Ziemia dodaje nam co nieco pieprzu do życia. Dba, abyśmy się nie nudzili, jest bardzo troskliwą Matką. Nad dobrocią i pięknem naszej ukochanej planety można kontemplować i zachwycać się godzinami. Ziemia zaprosiła i gości nas – nasze Świadomości. Dała nam swą materię do uformowania naszych ciał, abyśmy mogli przejawiać się, gościć i doświadczać jej piękna. Nasze środowisko i formy w niej przebywające są cudowne, ale to nie jesteśmy my.

Pamiętaj, że nie jesteś formą, nie jesteś ciałem. Używasz formy, używasz ciała, ale nimi nie jesteś!

Komentarze (0)

Zostaw swój komentarz

Pola oznaczone * nie mogą być puste. Twój adres e-mail nie będzie widoczny dla użytkowników.

OPUBLIKUJ